Jak było dawniej a jak jest dziś?
Jak wyglądały zabawki naszych dziadków?
Jakie były ich ulubione zabawki?
W co się bawili w przedszkolu?
Na te pytania Smerfom odpowiedziała Pani Łucja Solarz, babcia Juli. Wizyta babci związana była z tygodniowym tematem pracy ,,LISTOPADOWE WSPOMNIENIA”
Pani Łucja przeniosła nas wehikułem czasu do dawnych lat, gdy ona sama była małą dziewczynką. W tamtych czasach nie było telewizorów, komputerów ani telefonów. Dzieci najchętniej bawiły się na podwórku. Nie było nawet zabawek takich, jak są teraz. Wielkie było zdziwienie naszych dziewczynek gdy dowiedziały się, że pierwszą lalką babci, jak to Jula mówi, babci Lili 😁 była szmaciana lalka, wypełniona słomą.
Smerfy z wielkim zainteresowaniem słuchały tych opowieści. Na koniec dzieci chcąc podziękować zaprosiły babcię na pyszne domowe rogaliki oraz wręczyły własnoręcznie wykonaną laurkę i czekoladki😊
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy pani Łucji Solarz za spotkanie, ciekawe opowieść oraz chęci odwiedzenia Smerfów w przedszkolu.